Właśnie przyozdobiłam sobie trochę taras. Jest pachnąca, kwieciście i zajefajniście, mnie się podoba :). Dłubanie w ziemi uspokaja mnie prawie tak samo jak szycie (może nawet i bardziej?) Sama nie wiem... Teraz w planie mam jeszcze popełnienie mebli ogrodowych. Mam nadzieję, że uda mi się takowe poczynić w kolejny weekend. Na pewno nie omieszkam się nimi pochwalić ;).
Bo w końcu...Nie samym szyciem człowiek żyje.
![]() |
Elmo, wylegujący się na leżaku :) |