Biedroneczki są w kropeczki i to chwalą sobie...Z takim właśnie nastawieniem zabierałam się za szycie owego robala. Jednak im dalej tym mój zapał słabł a miłe i sympatyczne słowa piosenki zamieniały się w potok słów niekoniecznie nadających się do przytoczenia ; ). W pewnej chwili poczułam się nawet pokonana,chciałam się poddać ale nie mogłam przecież zawieść Franka-wielbiciela tych owadów. Więc zebrałam się w sobie jeszcze raz i dokończyłam co zaczęłam. Wiem, że nie jest to miss piękności wśród biedronek ale najważniejsze,że mój prototyp przypadł Frankowi do gustu i to jest dla mnie najcenniejsze : ) Mam nadzieję,że kolejna biedra będzie bardziej udana,ale to może kiedyś...
Dla Franka uszyły się także literki :
Podobne literki dla Kuby :
Bukiecik tulipanków :
Poza tym uszyło się ostatnio u mnie kilka aniołów ale o nich w kolejnym poście : ). Teraz zmykam do pracy ale zanim zmyknę to serdecznie Was uściskam na do widzenia : )
Wasza M.
Robal!!!! Cudo:) Tulipanki super i te literki :) Masz ogromny talent kobieto :)
OdpowiedzUsuńDziękuję w imieniu swoim i robala : )Miłego weekendu z ogromną ilością słońca : )
UsuńWspaniałe prace! Biedroneczka śliczna, a literki z ptaszkami szczególnie mnie zachwyciły:)
OdpowiedzUsuńBardzo Ci dziękuję i miłego weekendu Ci życzę : )
UsuńAle czaderska biedronka! Wygląda na całkiem charakterne zwierze ;). Swojemu bąkowi uszyłabym owada, ale on lubi pająki. Ja nie, więc sprawa jest jakby zamknięta.
OdpowiedzUsuńLiterki są słodziachne, a tulipany wstawiłabym z chęcią do wazonu. Buziaki przesyłam i uściski :*)
Oj tak,podły charakterek dał się poznać od samego początku ; ).Jak moja córcia była mała to też lubiła pająki i nietoperze,ot takie gotyckie klimaty ; )Wspaniałego weekendu z dużą ilością promieni słonecznych : )))
UsuńFantastyczny robal:) Literki - rewelacja:) Podziwiam Twoje kunsztowne prace:) Buziaczki!
OdpowiedzUsuńDziękuję Dorotko za łaskawą ocenę mojego robala : ) Ściskam mocno.
UsuńBiedra jak żywa! A literki-mistrzuniu-1 klasa! Ten temat szyciowy wciąż jest mi nieodgadniony -jeszcze nie szyłam liter ;p
OdpowiedzUsuńBuziaczki!
Dzięki wielkie : )))Literki to naprawdę nic trudnego,to tylko na początku tak strasznie wygląda ale uwierz mi nie ma się czego bać : )Buziaczki : )*
UsuńOj tam, oj tam, najważniejsze, ze właściciel zadowolony :)
OdpowiedzUsuńChylę głowę, jak patrzę na te literki. Tylko dwa razy szyłam i klęłam na cały dom. Nie lubię, nie lubię ! A Twoje takie równiutkie i zgrabniutkie :) Idealne :)
He he,dobrze że nie słyszałaś jak ja klęłam nad biedronką,limit niecenzuralnych słów na ten rok i na kolejny już wyczerpany ; )Miłego weekendu pracusiu : )))
UsuńSuuper biedronka :))) Literki Przesliczne :))) A moze potrzebujesz pomocnice ?? To ja sie pisze :))) Suuper byloby tak razem popracowac :)) Winko bym przyniosla :P hihi :))) Buuziaki :)
OdpowiedzUsuńWbijaj na warsztat śmiało : )Winko u mnie też się znajdzie :dwie głowy,cztery ręce i dwa winka to by dopiero robota szła błyskawicznie : ) Buźka : )*
Usuń:)))) To bysmy mialy dluuuugi wieczorek :)))) Pieknie :)))) Musze koniecznie kiedys skorzystac i Cie nawiedzic :)))))) Buziaki :))
UsuńŚwietna biedrona! Lubię takie nietypowe zamówienia :)
OdpowiedzUsuńLiterki prezentują się bardzo dobrze, ślicznie je ozdobilaś :))
Miłego weekendu Monia!
Ja też lubię takie sprawdziany własnej kreatywności ale byłam pewna,że po raz pierwszy w szyciu polegnę,rety to musi być straszne,przejechać się na biedronce,trauma na całe szycie; ). A literki stały się dla mnie prostsze bo to kiedyś zdaje się u Ciebie widziałam ten pomysł że zamiast męczyć się z tymi "zamkniętymi"literkami to można naszyć jakiś guzik albo kwiatek i już ; ) Dla Ciebie również fantastycznego weekendu : )
UsuńA właśnie że biedronka jest fajna! Literki super!
OdpowiedzUsuńDziękuję Anetko że spojrzałaś na biedrę łaskawym okiem ale ja już tam wiem,że nie do końca z nią w porządku...bo na przykład strasznie ma odwłok kanciasty i to mi najbardziej nie daje spokoju ; ) Buziaczki : )*
UsuńBiedronka cudaśna:) literki perfekcyjne:) No jesteś niesamowita:) buziak:*
OdpowiedzUsuńDziękuję Ci Gosiu : )Biedronka była przede wszystkim upierdliwa w szyciu ale jest jej to wybaczone ; ) Buziak : )*
UsuńNajważniejsze że się podobała a literki i mi się podobają :-). Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDzięki : )))
Usuńsuper !!! świetny pomysł z tymi literkami !!! pozdrawiam Sylwia
OdpowiedzUsuńDziękuję : )))
UsuńMoniczko czytam gorzej z komentowaniem, niestety moja ręka uległa nadwyrężeniu i niestety z pisaniem gorzej, no ale się zmobilizowałam, wszystko wspaniałe, cudowne! dopracowane w każdym calu! buziaki pracusiu!
OdpowiedzUsuńAniu,mam nadzieję,że z łapką już lepiej : )Dziękuję za odwiedzinki i pozdrawiam serdecznie : )
UsuńBiedronka jest przesłodka , własna inwencja i dobre serce , czy mogło powstać coś niefajnego ?
OdpowiedzUsuńNigdy ! Literki i tulipanki - cuda i wiosnę czuć już od razu :)
Martuniu dziękuję za łaskawą ocenę biedronki,dzięki temu zapominam o tym jak rozszarpała mi układ nerwowy na strzępy ; )
UsuńWszystkie bardzo ładnie uszyte :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję Kasiu : ) Również pozdrawiam i pędzę szyć moje myszaki,choć nie są zielone to jednak są myszakami ; )Co za niesamowity zbieg okoliczności : )))
Usuń