Tak wiem,powtarzam się bo znów do swoich dekoracji użyłam słomy.Używałam jej już w przypadku dekoracji wielkanocnych : ). Jednak i tym razem sprawdziła się świetnie. Słoma to naprawdę wdzięczny materiał,pod warunkiem,że nie wyłazi z butów ; ). Chociaż właściwie czemu nie... Właśnie doznałam olśnienia ! Wyobrażacie sobie starego gumowca wypchanego słomą z której wyglądają myszy albo kot? To musi fajnie zagrać! Pędzę do garażu szukać starych gumofilców ; )! Tymczasem pozdrawiam Was cieplutko : ).
jesienny Elmo : ) |
a róże wciąż kwitną szalenie |
jak zwykle cudownie, ale czekam na tego kalosza z kotem i myszami :-)
OdpowiedzUsuńMyślę,że całkiem niedługo się pojawi i kalosz i dwa stare rowery i wiele innych dziwnych rzeczy ; ). Pozdrawiam Cię Madziu ciepło : ).
OdpowiedzUsuńO rany, jak się cieszę,że tu trafiłam. Bajeczne dekoracje...Aż mi się wstyd zrobiło,że u mnie jeszcze ani wianka, ani dyni...Strasznie mi się tu u ciebie podoba. Zostaję na dłuższe zwiedzanie.:)
OdpowiedzUsuńNie ma się co wstydzić,jesień dopiero się rozkręca : ).Masz jeszcze masę czasu na dekoracje,na pewno stworzysz coś pięknego,wiem bo widziałam jakie cuda tworzysz : ).
Usuń