Inwazja bydła rogatego ; )
Przedstawiam moją rogatą czeredkę,która powstała w ostatnich dniach : ).
Rozbrykane renifery posiedziały sobie trochę na kanapie :
Potem przysiadły całą rodzinką na kominku :
Wszędzie ich było pełno ! Ani się obejrzałam a już dwa największe usadowiły się na lampie :
Długo się jednak nie nacieszyłam całą szóstką,gdyż jedna para opuściła już mój domek...Wiem,że trafiła w bardzo dobre ręce,ale będę tęsknić : (
Pozdrawiam Was cieplutko i zmykam tworzyć dalej swoje świąteczne uszytki : )
O taką inwazję chętnie by każdy przeżył :) Rewelacyjne łosie i te świąteczne szczególiki
OdpowiedzUsuńCieszę się ogromnie,że się podobają : ). Całego uroku dodaje im właśnie ta czerwona świąteczna tasiemka,którą ostatnio wypatrzyłam w Textilmarze-jest po prostu boska i teraz żałuję,że nie zamówiłam jej więcej. Pozdrawiam i miłego weekendu życzę Tobie i Twojej zdolnej Córci : ).
UsuńJa chętnie bym przeżyła taki najazd łosi, są cudne ! Bardzo się cieszę,że mogłam poznać kolejnego Aniołka. Pozdrawiam serdecznie Ina
OdpowiedzUsuńJa również się cieszę,że znalazłam kolejną niezwykle ciekawą osobę : ). A do Aniołka to wiele mi brakuje, bardziej ze mnie taka hybryda anioła z diablicą z przewagą tego drugiego czasami ; ). Ale uwielbiam anielskie klimaty, otaczam się nimi i wierzę,że te prawdziwe anioły otaczają i mnie : ). Pozdrawiam słonecznie : ).
UsuńBardzo fajne są Twoje reniferki, takie radosne :)
OdpowiedzUsuńU mnie ostatni wpis również z tildowymi reniferami w wersji kalendarza adwentowymi, zapraszam iglanitkaraczekpara.blogspot.co.uk
Pozdrawiam
Witam nową koleżankę : ). Już pędzę zwiedzać Twojego bloga i pozdrawiam serdecznie : ).
UsuńRowniez dzieki za odwiedziny, pięknie tu u Ciebie, do kolejnego wirtualnego spotkania przy kawie :)
UsuńPozdrawiam
: )))
UsuńAle cudne rogate słodziaki:) Jak zawsze dopieszczone szczególiki i perfekcyjne wykonanie. Świetne świąteczne dekoracje:) Pozdrowionka!
OdpowiedzUsuńDzięki wielkie : ). Już pędzę do Ciebie zobaczyć lampę w nowym wcieleniu : ). Ciepełka życzę!
UsuńCUDNE SŁODZIAKI......fajna gromadka....
OdpowiedzUsuńJuż mi żaden z tej gromadki nie został : ( Wszystkie poszły w świat : (. Straszliwie za nimi tęsknię... Buziaki : )
UsuńJakie one są urocze ! Głowy mają nieziemskie!
OdpowiedzUsuńDziękuję Ci bardzo,ja też je lubię : ). Wszystko się zaczęło od Ziutka,który był prototypem a teraz nic nie robię tylko szyję kolejne...i powiem Ci w sekrecie,że już pomału zaczynają mi uszami wyłazić,szczególnie te najmniejsze,których wywracanie i wypychanie sprawia,że nad moim podwórkiem co i raz śmigają błyskawice-krawcowa a klnę jak szewc ; ). Pozdrowionka.
Usuń