wtorek, 24 lutego 2015

Króliki w mięcie : )



Na wstępie dziękuję jeszcze raz wszystkim odwiedzającym moje skromne progi za wszystkie pozytywne słowa pod poprzednim postem : ). Prymitywki też są z tego powodu szczęśliwe i nawet jakoś tak jakby ładniejsze się zrobiły ; ).
Dzisiaj przedstawiam Wam dwie króliczki-mamunię i córunię,obie w mięcie : ) :











Czy tylko ja odnoszę wrażenie,że podobieństwo do Prosiaczka z "Kubusia Puchatka" jest uderzające ? ; )









Dzisiejsze króliki w mięcie są pierwszymi z serii pt : "królik w pięciu smakach". Jeszcze nie wiem w jakim smaku będzie kolejny,może w konfiturze różanej albo w lawendzie ? A może Wy macie pomysły na jakieś fajne smaki ?
Aha,a te różowe kuleczki na niektórych zdjęciach to NIE są królicze bobki : ))).
Pozdrowionka  serdeczne i buziaki i do zobaczenia niebawem : ).
                                   
                                   


                                       Wasza M.-królicza mama : ))).

40 komentarzy:

  1. Cześć Monika, króliczki są przepiękne!!! Miętowy świetnie pasuje do beżu i białych kropek. A różowy nosek jest uroczy.
    Faktycznie przypominają prosiaczka ;)
    ps. "uciekłaś" mi z obserwowanych, więc lecę nadrobić zaległości u Ciebie ;)
    pozdrawiam Dżasta

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też uwielbiam to połączenie i cieszę się,że Ty również dostrzegasz prosiaczkowe podobieństwo : ). A z obserwowanych może gdzieś po prostu pokicałam ; ). Ściskam.

      Usuń
  2. To na pewno są jakieś Prosiaczkowe kuzynki! :-) Ale z tej ładniejszej części rodziny ;-) Pierwsza królicza potrawka upichciła Ci się wybornie! Na następną proponuję na przykład królicze udka w czekoladowym sosie muśnięte malinową nutą albo frykadelki na majowej łące doprawione papryczką chili. Miętowe są wspaniałe :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo wysublimowane pomysły,podobają mi się ogromnie aż mi w brzuchu zaczęło burczeć : ). Kicam zupkę ugotować ; ).

      Usuń
  3. Urocze króliczki! Czekam na konfiturę różaną! ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witam Cię serdecznie : ). Taki właśnie mam plan żeby kolejny królik był różany : ).

      Usuń
  4. Moniczko Kochana, jak tylko zobaczyłam Twoje króliczki, od razu pomyślałam: mama i córcia, Monika i Jagoda :) Kolory przeurocze i jedne z moich ulubionych (tak samo z resztą jak ten róż, w którym ma być następna królicza porcja). Prosiaczkopodobne mają przecudne broszki! Zdolna dziewczyna, jestem zachwycona! Pozdrowionka :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Asieńko,to samo o nich pomyślałam jak tylko powstały : ). Z tym,że oczywiście ja to jestem ta niższa : ))). Buziaki : )*

      Usuń
  5. Ojej, śliczne króliczki ale miętowe wdzianka mają jeszcze śliczniejsze ;)
    Połączenie kolorystyczne bardzo mi się podoba.;)
    Wnuczki Prosiaczka ;P
    Chciałabym taką mamusię i córeczkę na biurko ;D
    Nie mogę się doczekać kolejnych królików ;p
    Może utopione w czekoladzie albo maczane w barbaecue?
    ;PPP
    sage-servant.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo Ci dziękuję moja droga : ). Strasznie mi się podoba pomysł,że to wnuczki Prosiaczka,hi,hi : ))). Dziękuję za odwiedzinki : ). Ja też Cię podczytuję Ty młoda,mądra osobo : ))).

      Usuń
  6. ...ale fantastyczna mama z córeczką, mordki iście prosiaczkowe, ale uszyte, dopracowane w każdym milimetrze.Fajne połączenie kolorystyczne. Foty super! dobrego tygodnia;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Aniu,unoszę się metr nad ziemią od tylu pochwał i królisie też szybują : ).

      Usuń
  7. Ale słodziutkie!
    A wiesz,że ja też po którymś zdjęciu pomyślałam o Prosiaczku :))
    Co do smaków-może sorbet malinowy? :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie Ty Moniczko jestes niesamowita te kroliczki skradly me serducho w calosci :) i czekam na wiecej...wiecej... tak troszke podobne do prosiaczka ale i zupelnie inne piekniejsze...Twoje...niepowtarzalne :) co do propozycji zdaje sie na Mistrza :) pozdrowionka dziekuje za odwiedzinki :) sciski

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zapomnialam dodac psa ta walizeczka na ktorej siedza te piekne damy mnie ciekawi :) skad? Czy to decoupage? Jest sliczna ...urzekla mnie rowniez .... dawaj ja hehe

      Usuń
    2. Cieszę się ,że się podobają,ja też się w tym modelu zakochałam jak zobaczyłam w necie więc postanowiłam spróbować : ). Walizeczka to jedna z pierwszych rzeczy jakie potraktowałam decou już parę lat temu,właściwie to się na niej uczyłam ; ).

      Usuń
  9. Noski są przepiękne :) Wyglądają jak siostry, a nie mama i córka. Nie dostrzegam różnicy wieku tylko odrobinę wzrostu :) A sukienki przeurocze :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę,że spokojnie mogą uchodzić za siostry : ). Fajnie,że Ci się podobają : ).

      Usuń
  10. Mama z córcią są cudnej urody :-) A co do smaków, to od razu przyszły mi na myśl jagodowe lody :-)
    Buziaki :-*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. MMMM,coraz pyszniej i Jagoda by się ucieszyła przy okazji : ). Ściskam : ).

      Usuń
  11. Świetne,bardzo podoba mi sie wzór sukienki,który uszyłaś,
    a smak jak dla mnie truskawkowe lody:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fajny jest ten wzór bo migusiem się szyje,polecam : ). Lubię truskawkowe lody : ).

      Usuń
  12. Super te kroliczki, slicznie je ubralas, kolorki w sam raz na Wielkanoc:) Pozdrawiam i czekam na kolejne:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się,że Ci się podobają,obiecuję,że niebawem będą kolejne : ).

      Usuń
  13. Prześliczne:) Mnie ostatnio Elwira namawiała na uszycie tildy:) coraz bardziej sama się kuszę... Pozdrawiam cieplutko:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja również Cię na to namawiam -szycie tildowych stworków to czysta przyjemność,skuś się jak najprędzej : ). Buziaki : )*

      Usuń
  14. Niedaleko pada jabłko od jabłoni - córcia równie śliczna jak jej mamusia:) Pięknie wyglądają w swych miętowych sukieneczkach:) Pozdrowionka!

    OdpowiedzUsuń
  15. Niedaleko pada jabłko od jabłoni - córcia równie śliczna jak jej mamusia:) Pięknie wyglądają w swych miętowych sukieneczkach:) Pozdrowionka!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wyglądają prawie jak klony,właśnie dotarło do mnie,że sklonowałam króliki,aaaa jestem przerażona ; ). Cieszę się ,że się podobają : ). Buziaki : )*

      Usuń
  16. Przeurocze są:) Obie takie delikatne i mama i córcia:) Śliczności:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Joasiu,właśnie tego określenia mi brakowało - delikatne : ). Ze wszystkich królików które do tej pory szyłam te i mnie chyba najbardziej się podobają,właśnie za tą delikatność : ). Pozdrowionka.

      Usuń
  17. Zachwycają mnie niezmiennie Twoje dzieła. Króliczki są cudne i te różowe noski dodają im dziewczęcego uroku. Kolejny smak proponuję jak lody waniliowe z odrobiną czekolady i dodatkiem malinowego sosu:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się Adelko,że się podobają : ). Widzę,że lody w różnych smakach dominują-chyba wszyscy już tęsknimy za latem ; ).

      Usuń
  18. cudne króliczki....pewnie niedługo i ja wezme się za szycie wielkanocnych słodkości i mam nadzieję ,że będą tak urokliwe jak Twoje....na razie powstają te bardziej wiosenne prace

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja jestem pewna,że będą równie urokliwe a nawet jeszcze bardziej : ).

      Usuń
  19. Urocze! Zazdroszczę talentu, ja ledwo potrafię przyszyć guzik;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miło mi Ciebie gościć : ). Ledwo, bo ledwo ale jednak potrafisz go przyszyć a to już naprawdę dużo : ). A poza tym masz talent do malowania słowami-przeczytałam wszystko od deski do deski : ).

      Usuń
  20. Cudne króliczki z genem prosiaczka. Może teraz czas na prosiaczki z genem królika:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A wiesz,że myślałam o tym ?! : ))). Nigdy do tej pory świnek nie szyłam,ale taka świnka zwisłoucha na przykład mogłaby całkiem świetnie wyglądać ; ). Zatem czas na nowe wyzwanie : ). Pozdrawiam i dziękuję za inspirację : ).

      Usuń