czwartek, 19 grudnia 2013

Coraz bliżej święta :)

 Czujecie jak pachnie? to chyba zapach świąt :) a ja? CIĄGLE SZYJĘ! 
I już okien przed świętami nie pomyję,
Smoki w kątach niech się legną,
Raz się żyje,
A jaaa ciągle szyję!
  Albo taki mi przyszedł jeszcze inny znany polski szlagier:
"Szyje się raz,
Potem drugi i trzeci i znów..."

Ale to było wczoraj, bo dzisiaj jednak wzięłam się za przedświąteczne porządki. Nawet umyłam już rzeczone okna, a i smokom i innym gadom z kątów dałam popalić :). Ostatnie świąteczne wytwory powędrowały w świat bliższy lub dalszy. I tylko trochę łezka się w oku kręci, bo jednak za nimi trochę tęsknie... buuu :(.
Nie zdążyłam się nimi nacieszyć, ponieważ wywiało je prosto spod igły, jeszcze ciepluśkie. Ale jutro będzie nowy dzień z mojego szycia. POZDRAWIAM WAS CIEPLUTKO :).



 





A tutaj księżyc wczoraj nad ranem :)


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz