Jak tam Wasze przygotowania do
świąt? Pewnie idą pełną parą. Ja w sobotę wreszcie poczułam magię, w
dużej mierze dzięki mojemu bratu Zbyszkowi, który podarował mi
przepiękną, pachnącą choinkę :). Dziękuję Ci bardzo, sprawiłeś nam
ogromną radość :). Do późnych godzin nocnych wraz z córką dekorowałam
naszą tymczasową chatkę...Wyszło całkiem, całkiem a nawet rzekłabym
cudnie. Mam nadzieję, że jeśli jutro nasz pies Elmo przemówi ludzkim
głosem też powie,że mu się podoba :). Jak na razie wielce interesują go
słomiane gwiazdki na choince. Zjadł już dwie xD. A jak tam Wasze
zwierzaki? Życzę Wam radości, miłości, zdrowia i odrobinę szaleństwa (co
by nie było zbyt nudno), Mikołaja z zasobnym workiem i mnóstwa
pyszności! Poniżej kilka fotek naszej chatynki :]
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz