Witajcie moi Drodzy ! Bardzo Was wszystkich przepraszam za to,że tak okrutnie Was zaniedbałam w ostatnim czasie : (. Zaglądam w internetowy świat może dwa razy na tydzień jak tylko uda mi się urwać choć kilka sekund. Cały czas spędzam na dopieszczaniu naszego nowego domku : ) Chyba końcówka takich "imprez" jest najgorsza,najbardziej wykańczająca,jednym słowem wykończeniówka mnie wykańcza ; ) Ale damy radę,jak to mówią : gorzej było i klaskali ; ). W między czasie jak zwykle przytrafiło mi się zrobić kilka rzeczy innych niż machanie pędzlem,ścierą czy latanie na odkurzaczu ; ). Kilku z tych rzeczy nie zdążyłam nawet obfocić . Jedyne co udało mi się zdjąć aparatem to obrazek dla malutkiej Lenki : )
Upał wszystkim daje się we znaki. Człowiek rusza się jak mucha w smole,ba ja to nawet myślę jak mucha w smole poooooowoooooli ; ). Nasz futrzasty milusiński też już nie wie gdzie urządzać sobie drzemkę i jakie pozycje przyjmować ; )
Dzisiaj zrobiłam sobie mini wakacje : do wieczora leniuchuję a potem idę do znajomej na babski wieczór : ))) Pozdrawiam Was serdecznie i dziękuję,że nadal mnie odwiedzacie. Buziaczki : )***
